Znajdź pasję! #6

Niektórzy pasjonują się wieloma rzeczami, a inni mają problem, żeby znaleźć choć jedną pasjonującą go rzecz. Dlaczego tak jest? Odpowiedź jest taka jak na większość tego typu pytań - jest to wina naszych nawyków. 

O co chodzi?

Aby coś nam się mogło podobać musimy się w to zaangażować, poznać to lepiej i nauczyć się na temat tego jak najwięcej. Łatwo to dostrzec na przykładzie małego dziecka. Gdy mama zapisuje swoje 10-letnie dziecko na grę w koszykówkę. Początkowo chłopiec jest najgorszy z drużyny, nie idzie mu i ciągle myli zasady z innymi sportami drużynowymi. Jednak rodzice namawiają go, by się jednak nie poddawał. Gdy udało mu się wreszcie pojąć wszystkie zasady i zaczął więcej trenować, gra wychodziła mu coraz lepiej. Widział postępy więc ćwiczył ciągle więcej i więcej, wkładając w to mnóstwo czasu i energii. Po kilku miesiącach był już bardzo dobrym graczem. Po 5 latach regularnej gry, gdy ktoś pyta co jest jego pasją odpowiada - koszykówka. A przecież na początku jej tak nie lubił.
U nas jest to samo, aby coś zaczęło się nam podobać musimy poświęcić na to sporo naszego czasu i energii. Angażując się w coś automatycznie zaczyna nam się to podobać. Jeżeli jednak się poddamy po czasie możemy pomyśleć, że to nie było dla nas, a to w większości przypadków nie jest prawdą! Po prostu nie zdążylimy się do tego przyzwyczaić, nie zdążyło to wejść do naszej strefy komfortu.

Jak więc znaleźć swoją pasję? 

Wybierz cokolwiek, im coś jest ci mniej znane tym będziesz miał/a potem więcej satysfakcji. Poczytaj o tym, zacznij praktykować. Rób to regularnie. Najpierw możliwe, że będziesz musiał/a się zmusić, jednak zobaczyć, że to kwestia czasu kiedy nie będziesz mógł/a wyobrazić sobie bez tego życia. Często słyszę, że ktoś chciał coś zacząć robić (uprawiać jakiś sport, zacząć naukę czegoś), jednak po czasie stwierdza, że jednak mu się nie chce, że to nie dla niego. To właśnie był ten moment zwątpienia, kiedy myślimy, że nie musimy tego robić, bo po co, że wolelibyśmy robić teraz coś innego.  Jednak ten moment gdy nam się nie chce, to jest moment w którym zmieniają się nasze dotychczasowe przyzwyczajenia, dlatego jest takie trudne, żeby to wytrwać.Wcześniej przywyknęliśmy do życia bez tego, więc mózg chce do tego życia wrócić. Gdy uda Ci się wytrwać ten moment, stanie się to twoją częścią życia i zaczniesz czerpać z tego radość (głównie z efektów :D) Dlatego, gdy zaczynamy coś zmieniać, warto zapisywać powody dlaczego chcemy to zrobić. Wtedy w takim gorszym momencie, przypomnimy sobie dlaczego zaczęliśmy. A ja ci gwarantuje, że potem będziesz zadowolony/a, że się nie poddałeś/aś!

Zadanie dla ciebie na ten tydzień - znajdź pasję.

Znajdź jakąś aktywność dla siebie. Czy jest umysłowa czy fizyczna, nieważne. Miej coś co będzie tylko dla ciebie. Co będzie odskocznią od codzienności i coś w co włożysz całe serce. Nie patrz na predyspozycje. Wszystkiego da się nauczyć i wszystko da się wypracować. Nie patrz na wiek - granica wieku została przełamana już przez wielu ludzi. Wyróżnij się czymś spośród innych dla własnej satysfakcji i dla własnego zdrowia. Bo człowieka szczęśliwego trudniej jest zmartwić, trudniej zestresować. Taki człowiek, który jest spełniony, rzadziej choruje - i to jest naukowo udowodnione! Więc wypełnij czymś swój wolny czas! Zaangażuj się w coś! :D

Spora część osób czytających ten artykuł zapewne ma już taką rzecz. W takim wypadku, skup się aby jeszcze bardziej poznać swoje hobby. Poczytaj o nim więcej i naucz się czegoś nowego, bo pewnie znajdzie się rzecz na jego temat, której jeszcze nie wiesz. Dąż do tego, aby być ekspertem w tej dziedzinie. :)

Co to może być?

- gotowanie

- rodzaj sportu (joga, siłownia, gimnastyka, kulturystyka, aerobik, jogging, jazda na rowerze, pływanie, itp)

- taniec

- nauka języków

- gra na jakimś instrumencie

- rysowanie
- czytanie
- fotografia
- szycie
- zajmowanie się ogrodem

Najlepiej jest mieć dwie: jedna spokojna bardziej umysłowa, np. gra na instrumencie, czytanie, coś co nas wycisza, oraz drugą - jakąś aktywność fizyczną, dzięki której wytworzymy endorfiny, a jednocześnie zadbamy o nasze zdrowie.

A więc nie zastanawiaj się dlaczego, po prostu zacznij coś robić i nie przestawaj. Podejrzewam, że już w tym momencie bez problemu jesteś w stanie stwierdzić co się do Ciebie pasuje najbardziej. To jest to do czego zabierałeś/aś się nie raz, ale nie wytrwałeś/aś w postanowieniu. Tym razem nie poddawaj się tak łatwo!

Jeżeli nie chcesz przegapić następnego wyzwania na siódmy tydzień tego roku, koniecznie polub moją stronę na facebooku klikając TUTAJ.